Michał Bajor - FORUM

Karline

moim zdaniem przereklamowany nie jest.
Michał chętnie korzysta z jego rad, tekstów i.. zbiera ochrzan za niektóre decyzje...

choć może to tylko taki "chłyt matetindody", ale jeśli nie, to ja się z Panem Wojciechem zgadzam i "kategorycznie" popieram!!! Mruga

chodzi mi tu o sytuację na koncercie, kiedy M. opowiadał, co chce wyrzucić z recitalu i jak go Młynarski od tego pomysłu odwiódł....
kazał mu śpiewać z kartki...
i bardzo dobrze! Panie Wojciechu - popieram!

Mag

Karline, popierasz śpiewanie piosenek z kartki? Wesoly

A tak poza tym, jeśli to prawda, że Pan Młynarski wybrał dla Michała wszystkie piosenki, to moim zdaniem chybił trochę... Wesoly

SŁOWOTAK

Karline

Mag

"ale śpiewanie z kartki to zawsze jakiś smaczek do koncertu... Gwizdze..

[/quote/
Smaczek powiadasz... Jestem ciekawa, czy ten "smaczek" Michał zaprezentuje w Wawie na premierze... Wesoly

Karline

nigdy nic nie wiadomo Mruga

zresztą - z tego co się orientuję - to w dawnych latach też czasem Michałowi się zdarzało śpiewać z kartki jak był początek sezonu albo jak coś dorzucał do recitalu.. przynajmniej tak słyszałam... Mruga

Mag

Oki, pożyjemy - zobaczymy... Wesoly

gumisiowaty

Uwielbiam takie rzeczy. Pierwszy koncert, jeszcze "nieprzeżuty". Nowe tereny, trema czasami aż przelewająca się i zarażająca widownię (w tym dobrym sensie), kartka w dłoni.
Ech, tylko nieliczni mają okazję świadkować takim historiom Wesoly

Zazdroszczę, Karline Mruga

Albertynka

Karline

Dla tych, którzy gdzieś tam śledzą muzyczne wiadomości z "naszej" - w sumie 'humanistycznej' - półki, pewnie żadną nowiną będzie fakt, że właśnie w ten weekend rusza I Festiwal Twórczości Wojciecha Młynarskiego.

Bardzo dobrze znany nam Autor doczekał się swojego festiwalu, który wymyślił równie dobrze znany nam Autor Jacek Bończyk.

Przez dwa długie już prawie jesienne dni uczestnicy festiwalu będą popijać kawę i chłonąć atmosferę tekstów Pana Wojciecha, i słuchać piosenek w nowych interpretacjach.

Studiując program tego wydarzenia, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ilość Młynarskiego na festiwalu Młynarskiego przekracza normę, jaką jest w stanie przyjąć zdrowy organizm...

sama przez chwilę zastanawiałam się nad wycieczką do Sopotu, bo tam mnie jeszcze nie było

ale może za rok zdecyduję się na jakiś ruch w tym kierunku.
obecnie jakoś brakło mi impulsu do tego, by wsiąść do pociągu i przez kilkanaście godzin tłuc się polskimi torami do Trójmiasta, by wypić kawę przy piosence "Jesteśmy na wczasach"

a może ktoś z Was się wybiera i nam opowie, jak ten Festiwal 'pachnie' od środka?

Wesoly

a poniżej dwie główne strony Festiwalu, na których możecie śledzić aktualności i 'najnowsze newsy' z "placu boju"

[link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych]

Wesoly

Barbara

O ja niestety nie wiedziałam nic o takim festiwalu. Nie wybieram się tez do Sopotu ale zaraz zajrzę na podaną przez Ciebie stronę. Dzięki Padam

Karline

wcześniej w tym temacie były linki odwołujące się do tego Festiwalu Mruga

odświeżyłam temat pisząc nowego posta Wesoly

czarna żółć

Wczoraj w Katowicach odbyła się Gala "Ambasador Polszczyzny", podczas której Wojciech Młynarski otrzymał tytuł "Ambasadora Polszczyzny w Piśmie".
Info+foto: [link widoczny dla zalogowanych]

Udało mi się zdobyć uzasadnienia Kapituły. W przypadku Wojciecha Młynarskiego są to słowa:
"Tytuł Ambasadora Polszczyzny w Piśmie otrzymuje Wojciech Młynarski za to, iż całe pokolenia Polaków uczyły się od niego frazy jędrnej, trafnej, i czasem przewrotnej. Znakomite wyczucie wszystkich rejestrów i odmian polszczyzny sprawia, że teksty jego łączą cechy wydawałaby się przeciwstawne; należą do literatury popularnej i najwyższej zarazem."

Nam tam żadne uzasadnienia nie są potrzebne, empirycznie wszak doświadczamy magii jego tekstów... Wesoly

czarna żółć

W najbliższy poniedziałek 11 kwietnia w chorzowskim Teatrze Rozrywki odbędzie się koncert pt. "Młynarski obowiązkowo!".
Są jeszcze bilety. Szkoda, że samego bohatera akcji nie będzie...

Info: [link widoczny dla zalogowanych]

kosztman

Bardzo szanuję tego Pana...