Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zabrze 17 X 2014
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:46, 18 Paź 2014    Temat postu: Zabrze 17 X 2014

Witajcie Wesoly
Dla mnie dziś rozpoczął się nowy koncertowy sezon Wesoly i dość nerwowo się rozpoczął, bo niewiele brakowało a spóźniłabym się na ten pierwszy koncert w Zabrzu. Utknęłam po prostu w niewiarygodnej długości korku, najpierw jeszcze we Wrocławiu przy dojeździe do autostrady, a potem w samym Zabrzu.Na dokładkę, na ostatnich metrach, poczułam, że coś dziwnego dzieje się z podwoziem mojego samochodu: jakieś głośne tarcie o asfalt.... Zdziwiony
Włos mi się zjeżył ..... Piątkowy wieczór, obce miasto.... i zepsuty samochód.... No i jak tu teraz wrócić do domu ? Help Nie miałam czasu rozmyślać nad rozwiązaniem problemu, więc zaparkowałam byle gdzie i puściłam się galopem w stronę teatru.Gdy zdyszana po ostrym sprincie wpadłam do środka, była 18:55. przewala oczami
Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy i natychmiast mnie zmroziła, to ogromna ilość niewypełnionych miejsc na widowni. Całe fragmenty sali świeciły pustkami Wstyd Co chwilę rozglądałam się nerwowo, w nadziei, że zaraz nadejdzie jakaś fala przybyłych w ostatniej chwili widzów, ale niestety napływały tylko pojedyncze osoby.... i tak już zostało..... Pierwszy raz widziałam tak bardzo przerzedzoną widownię na Michałowym koncercie.
Wyjaśnienie tej nietypowej sytuacji nadeszło od ....... samego Mistrza. Witając publiczność, podziękował wszystkim za przybycie, gdyż, jak stwierdził, równolegle odbywa się w Zabrzu jakiś duży konkurencyjny koncert i publiczność się podzieliła. Ale " moja publiczność jest tu - dziękuję" - powiedział z uśmiechem. Wesoly
A później, jak za dotknięciem różdżki, wszystkie niepokoje odeszły w cień....Zaczął działać nieodparty Michałowy czar
Wesoly
Przyznać jednak trzeba, że nasz Czarodziej mentalnie chyba nie wrócił jeszcze z wakacji..... Hyhy Co też ten Chłopak wyrabiał z tekstami

Ci, co kochają takie " pomyłkowe smaczki", mieli tu prawdziwą ucztę.
Oprócz podmieniania słów( w takich momentach cwaniak przyciszał głos, pozwalając się zagłuszyć instrumentom Jezyk ), zagubił się w jednej z opowiastek, stracił wątek i zapomniał co dalej...... po chwili szamotania się z własną pamięcią, rzucił błagalne spojrzenie w stronę muzyków szukając u nich inspiracji.....
Zapomniał też, do jakiego piwa zwykle porównywał brak zdecydowanych emocji u widzów. Przerwał opowiadanie i zwracając się do muzyków spytał : " Jakie nie powinno być piwo ?" A Paweł Stankiewicz krzyknął :" CIEPŁE !!! "
A Michał : " O, właśnie " Publiczność w śmiech.
Pierwsza prawdziwa katastrofa ( Wesoly )uderzyła jednak dopiero w " Jak wygrać w San Remo". Michał zaczął z animuszem i nic nie zapowiadało tego, co stało się potem Jezyk Biedak całkowicie zapomniał tekstu.Najpierw próbował dzielnie się bronić improwizując, jak tylko On to potrafi..... Niestety łatanie tak ogromnych ubytków w pamięci przekroczyło Jego możliwości i w pewnym momencie linijka brzmiała mniej więcej tak :" czarna, czarna, czarna, czarna" i ...... musiał się poddać Hyhy
Muzycy zaczęli jeszcze raz i Michał utknął mniej więcej w tym samym miejscu. Trzasnął rękoma w uda i oświadczył : " No, nie, nie zaśpiewam tego dzisiaj. Nie dam rady. Rezygnuję" W końcu zaśpiewał tylko refren i końcówkę. Publiczność stanęła na wysokości zadania i rozległy się oklaski. Michał podziękował i przeprosił. Wesoly
Dostało za swoje także flamenco. Michał na wstępie zaczął śpiewać końcówkę Jezyk Zaraz się zorientował, zamachał rękoma i krzyknął do muzyków : " stop, stop,coś chyba poplątałem. Zaśpiewałem końcówkę. Zaczynamy jeszcze raz" I zaczęli. Tym razem poszło gładko....
Bardzo fajnie wypadło zakończenie recitalu. Mimo, że publiczność nie wypełniała sali po brzegi,to jednak zgotowała Michałowi bardzo entuzjastyczny aplauz i długo oklaskiwała Go zanim zszedł ze sceny. Zrobiło to na nim duże wrażenie. Bardzo serdecznie podziękował za takie gorące owacje i po raz pierwszy usłyszałam z Jego ust " kocham Państwa "
Wesoly
Po koncercie nastąpiła niemiła sytuacja. Do dużej grupy czekających na Michała osób wyszedł ktoś z ochrony i oświadczył, że autografów nie będzie. Zdziwiony Nie bardzo wiem o co chodziło, ale z tego co zrozumiałam, pracownicy teatru nie mogli się porozumieć z Michałem co do miejsca ustawienia stolika. Nie chcieli wpuścić publiczności ponownie na widownię, czy coś w tym stylu..... Na szczęście jakiś krewki pan zaatakował pracowników,stwierdzając, że to skandal,bo Artysta zapowiadał spotkanie z widzami i nie opuścimy teatru jeśli do nas nie wyjdzie. Po krótkiej naradzie wyprowadzono nas z teatru i tylnym wejściem od podwórka weszliśmy w pobliże garderoby, gdzie czekał już ulokowany za stolikiem Michał. Mimo zmęczenia, jak zwykle, z ogromną serdecznością przyjmował podchodzących ludzi i cierpliwie znosił błyskające flesze.
Zrobiłam jedno zdjęcie, ale jeszcze nie wiem czy się nadaje do zaprezentowania. Jutro sprawdzę i jeśli jest znośne, wstawię w odpowiednim dziale. Teraz już idę spać.
PS Okazało się,że to tarcie w samochodzie, to jakaś gruba gałąź,która jakimś sposobem przyczepiła się do podwozia i wlokłam ją za sobą. Na szczęście dało się ją od razu wyjąc i nie zdążyła narobić szkód.
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:13, 18 Paź 2014    Temat postu:

o proszę!
nie wiem, czemu, ale mam w tym tygodniu problem z kalendarzem - wydawało mi się, że 17 jest dzisiaj
widzę, że u Ciebie koncert bez przygód samochodowych to koncert stracony Rotfl

nie rozumiem, co to znaczy, że "teatr nie porozumiał się co do miejsca wystawienia stolika"

nie mieli tam szatni? korytarza? przejścia?

kurczę, fajnie rozpocząć sezon z przygodami Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atyniec
Kulis Duch


Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:08, 18 Paź 2014    Temat postu:

Oj jak ja bym chciała zobaczyć te cudne wpadki słowne Michała.Świetnie sobie radzi z nimi.Kocham GO!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:35, 18 Paź 2014    Temat postu:

Oj, tak, MIichał ma fantastyczną sceniczną swobodę. Umie mistrzowsko wybrnąć z trudnych sytuacji i nawet nie widać żeby Go to specjalnie stresowało Wesoly
Karline, ponieważ dokładnie nie słyszałam co mówił ochroniarz, głowy nie daję, że o to chodziło. Ale strzępki wypowiedzi które słyszałam, sugerują, że chcieli posadzić Michała na środku ogromnego holu ( ten teatr to duży gmach), a Michał poprosił o jakieś bardziej odizolowane miejsce. I tu zaczął się problem. Żadna ze stron nie chciała ustąpić.Ochrona twierdziła, że odpowiada za scenę i nie może dopuścić, żeby obcy ludzie się tam panoszyli. Michał podobno zasugerował, żeby w takim razie wpuszczać w małych grupkach ( np po 10 osób), które przemykałyby przez scenę w stronę garderoby pod ewentualnym obstrzałem spojrzeń ochroniarzy. Na to też się nie zgodzono, a ponieważ Michał był nieugięty, zdecydowano, że w takim razie spotkania z publicznością nie będzie W mur Gdyby nie ten pan i jego atak na organizatorów,( że nie potrafią spełnić prostych oczekiwań Artysty, a w innych teatrach jakoś się to zawsze udaje),oraz jego szantaż, że nie wyjdziemy póki nie znajdą rozwiązania, pewnie nie doszłoby w końcu do spotkania przy stoliku. Zawstydzony
Ale cóż, wszystko dobre co się dobrze kończy... Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:47, 18 Paź 2014    Temat postu:

Beata, ale szczerze mówiąc dziwię się, że nie ustawili stolika na przykład w wejściu (jednym z wejść) na widownię. we Wro jest zwyczaj, że w korytarzu obok wejścia sobie stoimy, albo na widowni przed sceną, - zależy gdzie jest koncert. i jakoś nie ma problemu..

na środku holu to tak w sumie średnio, bo tłumek jak to tłumek, może się zaplątać za plecy Artysty i trochę sam sobie przeszkadzać, a weź tego pilnuj potem, jak się rozpierzchnie dookoła i gapi się jak sroka w gnat przewala oczami

ale cieszę się, że się udało na pierwszy raz taki koncert Mruga
we Wro mamy dopiero (!!) w lutym Smutny

więc , komu w drogę, temu polskibus Jezyk
ewentualnie, komu w drogę temu wrotki

ja na wrotkach niestety nie umiem, więc pojadę czymś większym Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Sob 13:48, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:08, 18 Paź 2014    Temat postu:

No, masz rację Wesoly przy wejściu na scenę byłoby super. Nie wiem dlaczego nikt na to nie wpadł. Smutny Michała rozumiem, że nie chciał w tym holu. Nikt nie lubi jak mu nad głową krąży ciekawski tłumek....Człowiek wpada w nerwowość i czuje się niekomfortowo.
Gdzie będzie koncert u nas ? Wesoly Impart czy radio ? bo chyba nie Chociebuska ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:41, 18 Paź 2014    Temat postu:

Argumenty panów organizatorów śmieszne Wesoly jeżeli taka sytuacja to dla nich już "mission impossibile", to niech najlepiej nikogo nie zapraszają, będzie spokój i porządek przewala oczami

Cieszę się, że koncert się udał Beatko Wesoly Czasem mniej znaczy więcej, szczególnie jeśli to się tyczy atmosfery w kameralnym gronie. Wiem z doświadczenia, że nawet niewielka liczba ludzi potrafi z siebie wykrzesać ogromne pokłady pozytywnej energii Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:33, 18 Paź 2014    Temat postu:

Beatko wielkie dzięki za wyczerpującą relację Padam
no i oczywiście bardzo zazdroszczę możliwości ujrzenia i posłuchania Mistrza.
Zdaje się, że nie będzie mi dane być w najbliższym czasie na żadnym koncercie, bo mam kłopoty zdrowotne. Smutny
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:31, 18 Paź 2014    Temat postu:

Basiu, wracaj do zdrowia!! Wesoly trzymam kciuki, ciepłe myśli w jesienne wieczory posyłam Wesoly Mruga Wesoly

Dziewczyny, organizatorzy widocznie są z "innej bajki" przewala oczami

chciałabym słyszeć tego faceta, który tam się "uruchomił"... nie dziwię mu się,
ale potem, takie nieporozumienia sprawiają, że za artystą może pójść fama zmanierowanego, bo nie chce mu się do ludzi wyjść, a przecież było coś obiecane.. przewala oczami

Beatko, co do miejsca koncertu, to nie mam pojęcia Mruga wiem tylko, że to będzie luty, ale raczej nie będzie to Chociebuska, oni przeważnie wiosną robią Mruga czy to będzie radio, czy inny teatr, to się dowiemy pewnie niedługo Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:00, 18 Paź 2014    Temat postu:

Basiu, zdrowiej szybko Wesoly wszyscy trzymamy kciuki Wesoly
Co do faceta, całe szczęście że się taki znalazł. Ja niestety nie jestem zbyt wojownicza...... A szkoda Smutny Krzyczał na cały głos :" skandal, skandal !!!. To wasza wina. Nie potraficie uszanować Artysty!!! Żądamy natychmiastowego przyjścia kierownictwa. I nie ruszymy się stąd. Ten teatr nie zasługuje na to, żeby tu przychodzić. Wszyscy potrafią, tylko wy nie .... Nie przyjmujemy tego do wiadomości." I ostentacyjnie usiadł na blacie przy szatni. A wszyscy zgromadzili się wokół niego, jak wojsko wokół generała,czekając co z tego wyniknie. Kiedy kazano nam wyjść z teatru, przejść przez rozległe podwórze i wejść tylnym wejściem ( całkiem długi spacerek), niektórzy sądzili, że to tylko taki wybieg żeby się nas pozbyć i ze po prostu zamkną za nami drzwi, kończąc w ten sposób naszą akcję strajkową. Rotfl
A ja, słysząc, że nie można mnie wpuścić w pobliże sceny, poczułam się trochę jak podchmielony kibol, który tylko czeka żeby zdemolować widownię, powyrywać deski z podłogi, kable ze ścian i roztrzaskać instrumenty....... Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:03, 18 Paź 2014    Temat postu:

a mnie tam nie było WstydSmutny
taka heca mnie ominęła... bu Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolusia
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:13, 18 Paź 2014    Temat postu:

Beatko! Gratuluję udanej "akcji protestacyjnej". Myślę,że nikt kto raz zobaczył i posłuchał Mistrza, nie uzna Go za zmanierowanego. Dziękuję za wyczerpującą i ciekawą opowieść (jak zwykle Wesoly).
Pozdrawiam!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:07, 19 Paź 2014    Temat postu:

Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa Wesoly,
A co do "akcji protestacyjnej" to bardzo dobrze, że znalazł się taki pan, który potrafił powiedzieć co trzeba i że znalazł wsparcie.
Pozdrawiam Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:07, 20 Paź 2014    Temat postu:

beata buda napisał:
poczułam się trochę jak podchmielony kibol,który tylko czeka żeby zdemolować widownię, powyrywać deski z podłogi, kable ze ścian i roztrzaskać instrumenty


a widzisz, trzeba było wziąć bejzbola wtedy by was tam wpuścili
taki żarcik Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna żółć
Rzecznik Forum


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cromm Cruac

PostWysłany: Pią 13:33, 24 Paź 2014    Temat postu:

Witajcie roztomili!
Dopisuję się do wątku jako osoba nader uprawniona, bo na koncercie w Zabrzu byłam Wesoly Tyle, że cały tydzień miałam taki nawał zajęć, że o napisaniu relacji na spokojnie mogłam sobie tylko pomarzyć.
Dobra strona jest taka, że Beata mnie wyręczyła w zasadniczej części.

Początkowo nie planowałam się wybierać, bo choć Zabrze tuż za miedzą, to jakoś nie miałam takiego porywu serca jak to zazwyczaj miewam, kiedy Michał jest w pobliżu, tj. w obrębie mojego województwa. Pewnie dlatego, że nowa płyta jakoś mnie nie oczarowała, więc wymyśliłam, że w tym roku odbędę tylko obowiązkowy zestaw w Chorzowie.
Ale tak się zdarzyło, że wypatrzyłam konkurs ogłoszony przez jeden z lokalnych dzienników. Należało opisać ulubioną piosenkę Michała i wygrać podwójny bilet. Wysłałam swoje zgłoszenie konkursowe w czwartek za pięć dwunasta i niebawem dostałam potwierdzenie, że wygrałam. A że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, to następnego wieczora wsiadłam wraz z towarzystwem do swojego rumaka i pomknęłam Drogową Trasą Średnicową ku przygodzie.
Teren mam rozpracowany dobrze, więc żadnych stresów związanych z dotarciem na miejsce nie odnotowano. Bilety czekały na miejscu do odbioru.

Faktycznie, sala Domu Muzyki i Tańca jest przeogromna, wiedziałam, że nie będzie kompletu. Organizatorzy mogli po prostu wyłączyć balkon i sprzedawać tylko parter, tam dokonać podziału cenowego. Gdyby wszyscy z balkonu zeszli na dół, byłoby pełno i przytulnie.
Ofiarodawca moich biletów hojnie posadził zwycięskie sempiterny w najdroższej strefie, ale i tak skorzystałam z możliwości przesiadki jeszcze bliżej.

Cóż tu opowiadać. Koncert był udany - z mojego punktu widzenia/słyszenia Wesoly Michał w świetnej formie, choć jakoś oszczędniej śpiewał. Z nowej płyty było prawie wszystko, oprócz „Paryż mój” i „To może zdarzyć się wszędzie” – choć głowy nie dam, mogłam po prostu przespać te piosenki, bo mi nie podobają Zalamany Zdjęciową był „Manhattan”. Poza tym „Ogrzej mnie”, „Moja miłość największa” i „Nie chcę więcej”. Konferansjerka standard, pomijając oczywiście chwilowe zaniki pamięci Mruga

A co do smaczków – tych było co niemiara. Beata już opisała to trafnie. Dziury w pamięci jak w żółtym serze. „Jak wygrać w San Remo” śpiewane 3 razy i to bez skutku, tylko refren wyszedł, zwrotki „Flamenco” też wg uznania. Publiczności się podobało Hyhy

Ci bardziej zaznajomieni z płytą wychwycili jeszcze liczne drobiazgi typu dwa razy ta sama linijka albo dziewczyny, które ze smagłych zrobiły się ładne lub zgrabne – nie wiadomo do końca, bo ugrzęzły wśród dźwięków maskujących. Czyli – reasumując – koncert udany jak zawsze a nawet lepiej Rotfl

Do kwestii pokoncertowych odniosę się w kolejnej depeszy, muszę odsapnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin