Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spotkania pokoncertowe...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Zygu zygu zyg
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarzenaP
Kulis Duch


Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:03, 20 Lis 2012    Temat postu: Spotkania pokoncertowe...

Do tego tematu zainspirował mnie post Kaweczki:
Cytat:
Jejku, pan Michał na (prawie)każdym pokoncertowym zdjęciu jest taaaaki pogodny, że aż buźka sama się do niego śmieje :>


Jak to jest? MB gra ponad dwadzieścia koncertów miesięcznie, a jednak dla każdego fana potem ma czas, miłe słowo, uśmiech... Oczywistym jest, że jest zmęczony, a gdy w perspektywie kolejny koncert, świadomość, że musi dojechać do hotelu, potem do miejscowości, w której ma następnego dnia występować... nie każdy byłby taki pogodny.
Przyrównajmy to do zwykłej pracy. Polak w pracy rzadko kiedy jest zadowolony, a kiedy jest zmęczony to tym bardziej nieznajomi działają na nerwy szczególnie, gdy czegoś od Ciebie chcą.
W pewnym wywiadzie MB wypowiedział się tak:

D - Dziennikarka
B - Bajor

Cytat:

D: Koncertuje pan, tak jak wspomniał, bardzo dużo - ponad sto koncertów w ciągu roku. Na przykład taki koncert jak w Białej Podlaskiej czy w ogóle w innych miejscowościach... Czy za każdym razem jest to inne przeżycie czy to już jest taki chleb powszedni?

B: To znaczy tak... Nie jest to na pewno rutyna, nie jest to chleb powszedni, ponieważ te piosenki nie pozwalają się śpiewać letnio. A publiczność, która przychodzi czy to jest w Krakowie czy to jest w Białej Podlaskiej jest taka sama, za własne ciężko zarobione pieniądze kupuje bilet [...] i publiczność wybiera dokładnie ten repertuar, tego Bajora i dlatego ja muszę być taki sam wszędzie czyli na najwyższym poziomie jakiego ode mnie oczekują. Czyli: przygotowany, punktualny, trzeźwy, ubrany i z repertuarem na który czekali.


Jest to wypowiedź dotycząca koncertów jednak myślę, ze MB uznaje za część swojej pracy właśnie podpisywanie autografów, pozowanie do zdjęć. Każde takie spotkanie musi być inne, bo pojawiają się inni ludzie.

Jak myślicie: czy to jest proste? Czy Wy dalibyście radę z taką serdecznością odnosić się do obcych ludzi? Jak myślicie, MB lubi te spotkania? Może Was by już męczyły? Mruga

Moje zdanie na ten temat:
Wydaje mi się, że bycie na najwyższym poziomie dotyczy również pokoncertowych spotkań z fanami. Musi być miły, skromny i uśmiechnięty, bo tego chcą ludzie.
Nie mówię, że w rzeczywistości taki nie jest, bo zapewne prywatnie też jest świetnym gościem, ale jednak gdyby ktoś z nas poszedł po najwspanialszym koncercie podpisać płytę i zobaczyłby opryskliwego gbura, który robi łaskę, że wykaligrafuje swój podpis - odechciałoby się kontaktu z takim artystą, może nawet z jego twórczością.
Wydaje mi się, że Michał Bajor bardzo postawił na swój wizerunek. To, że po każdym koncercie rozdaje te autografy i zawsze do ostatniej osoby świadczy o tym, że traktuje to bardzo poważnie. Odnoszę wrażenie, że MB lubi te spotkania choć mam świadomość, że na pewno często są bardzo męczące, szczególnie kiedy w życiu prywatnym coś się nie układa, ma się własne problemy, głowa jest zaprzątnięta czymś innym.
Mimo wszystko ludzie przychodzący na koncert raczej mówią same miłe rzeczy (są wyjątki od reguły na pewno)... ale czy słuchanie od setnej osoby tego samego nie staje się nudne? Mruga Bo nie sądzę żeby po tylu latach na scenie artysta mógł usłyszeć jakiś oryginalny komplement Jezyk


Zapraszam do dyskusji Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag
Błędny Rycerz


Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:51, 20 Lis 2012    Temat postu:

Ja, już od kilku sezonów myślę i myślę, co by tu powiedzieć Michałowi, co jeszcze nie zostało powiedziane, i zostanie zapamiętane... I jak na razie, nic nie wymyśliłam... Ale wierzę, iż kiedyś mi się to zdarzy, że moje słowa zostaną przez Michała zapamiętane... Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:16, 21 Lis 2012    Temat postu:

Witajcie. Wesoly Ja myslę, że po takim półtoragodzinnym recitalu artysta może byc zmęczony, więc podpisywanie płyt rozdawanie autografów zaraz po koncercie nie jest niekiedy łatwe. Z pewnościa wolałby spokojnie usiąść i odpocząć ale jak napisała Marzena to też jest element pracy Artysty.A Pan Michał widać szanuje swoich fanów (fanki) i ma dla nich dużą wyrozumiałość (na razie tak sądzę po relacjach innych, bo sama jeszcze nie byłam po autograf) poza tym świadczy to o jego kulturze - i za to mu chwała. I myślę też że za to go wszyscy kochamy i szanujemy. Takie jest moje zdanie. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag
Błędny Rycerz


Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:32, 21 Lis 2012    Temat postu:

Mądrze prawisz, Barbaro... Ok!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:45, 22 Lis 2012    Temat postu:

Wesoly no myslę... Hyhy Hyhy Hyhy
ale to nie jest zarozumiałość z mojej strony, proszę tego tak nie odebrać.
To co napisałam wcześniej płynie z mojego głębokiego przekonania.
I cieszę się, że się ze mną zgadzasz Mag. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia88
Kulis Duch


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:47, 22 Lis 2012    Temat postu:

Hmmmm wiecie co ja bym pomyślała o tym w ten sposób: gdybyście mieli fanów, dzięki którym moglibyście robić co lubicie, dzięki którym tak naprawdę zarabiacie, dzięki którym macie to dla kogo robić, którzy Was uznają, uwielbiają, doceniają Wasz trud, wysiłek i talent, to przy indywidualnym spotkaniu nie moglibyście być niemili Wesoly Przynajmniej ja bym nie potrafiła być chłodna, niemiła czy obojętna dla kogoś kto mnie podziwia i kto do mnie właśnie dlatego przyszedł Wesoly To też świadczy o kulturze, Artysta na pewno jest świadomy, że ludzie chcą spotkać się także z Nim a nie tylko z Jego twórczością. Kochają Jego twórczość, kochają i Jego. Zmęczenie- wiadomo jest. I fani też powinni być wyrozumiali i nie męczyć zbytnio Mruga Zresztą moim zdaniem to taka "reakcja wiązana" Wesoly : Ja rozumiem, że chcesz spędzić ze mną jak najwięcej czasu- Ty rozumiesz, że są jeszcze inni którzy tego chcą, a ja jestem zmęczony Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna żółć
Rzecznik Forum


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cromm Cruac

PostWysłany: Śro 21:43, 28 Lis 2012    Temat postu:

Przed chwilką dosłownie jakieś bestyje zamknęły temat, w którym nowe duszyczki skarżą się, że im niełatwo wyluzować się przy Michale i zazdroszczą tym, co to im Michał walizki nosi i inne grzeczności wyświadcza.

No to moje dictum tutaj zamieszczam:

Drogie Panie, chciałybyście tak od razu na luzaka z Michałem pogrywać Mruga A to lat praktyki wymaga, wiem coś o tym Jezyk
Początki są niełatwe, materiał do urobienia z leksza oporny, ale jak się człowiek uprze, to i wszelkie bariery przełamie.
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... Na żywym organizmie najlepiej, tym michałowym Rotfl Po jakichś 30-40 koncertach gadka z Michałem to będzie bułeczka z masełkiem, jakbyście się znali od urodzenia...
Howgh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:46, 28 Lis 2012    Temat postu:

Tak bestyja - ja Wesoly zamknęłam bo założyciel tematu może prosić o coś takiego a temat dotyczył koncertów Kołobrzeg - Poznań a nie ogólnie koncertów Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna żółć
Rzecznik Forum


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cromm Cruac

PostWysłany: Śro 21:53, 28 Lis 2012    Temat postu:

Niech Ci będzie, bestyjo... poczytam Ci to za dobry uczynek. Porządek musi być! Niepewny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
faworka
Błędny Rycerz


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:17, 29 Lis 2012    Temat postu:

no właśnie, porządek to podstawa Wesoly) to napisałam ja bestyja nad bestyjami która odważyła się na ten czyn WesolyWesoly


Kasiu88 pięknie to ujęłaś, brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Zygu zygu zyg Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin