Michał Bajor - FORUM

czarna żółć

Dobry wieczór. Chytry

Mam pomysł, jak można spróbować ściągnąć Michała na nasze forum. A tak w ogóle, czy ktoś ma jakąś informację, czy nasz Ulubieniec czytał forumowe pienia? Ile wie o forum? Ostatnio Monia pisała, że przekazała MB teksty forumowiczów. Coś więcej wiadomo?

Do czego zmierzam... Otóż wszyscy chodzimy na koncerty, kiedy tylko się da. Nie zaprzeczymy też, że ustawiamy się do kolejeczki po autografy, do zdjęć też pozujemy (hmm, raczej Artysta nam pozuje), no i zamieniamy słów parę, a wielu z nas Michał na pewno rozpoznaje.

Możnaby ustalić wspólne hasło, którym częstowalibyśmy Go przy takiej okazji, np. "pozdrowienia od forumowiczów" lub coś w tym stylu. Jak usłyszy to kilka razy w ciągu miesiąca, to nie ma siły... Zajrzy tu, nie wytrzyma Hurra

Co Wy na to?
Pytam, bo już w niedzielę będę na koncercie i mogę zagaić... Tylko jako nowa tutaj nie ośmielę się sama o tym decydować, zdaję się w tej kwestii na Forumowiczów dłuższych stażem, jako mających więcej praw do decydowania o forum Padam

I się dostosuję Mruga

lena75

Myślę, że to super pomysł. A może by tak jeszcze jakąś fajną kartkę dołączyć z zapisanym adresem strony. Tak na wszelki wypadek, gdyby MB pamięć zawiodła.

monia81

Moja miła, w naszym BAJORku wszyscy mamy równe prawa Mruga

Jesteśmy równie zBAJORowani i myślę,że nikt z nas nie będzie się sprzeciwiał, aby obecni na recitalu przekazywali pozdrowienia dla Michała od nas wszystkich. Wręczając Michałowi naszą forumową twórczość, przekazałam również pozdrowienia od wszystkich zBAJORowanych forumowiczów i zaprosiłam do odwiedzenia nas Wesoly

Czy nasze "dzieło" przeczytał i czy zainteresował się, co my tutaj wypisujemy niestety nie wiem.
czarna żółć, jak będziesz w niedzielę na koncercie, możesz podpytać i oczywiście pozdrów serdecznie Naszego Misia Zawstydzony

Albertynka

To może zapytasz konkretnie, czy wchodzi, czy wie, że sporo Artystów ma takie cuda i "aktywnie w nich uczestniczy"... wjedźmy MU na ambicje Wesoly

Vivien

Marlena

czarna żółć

:oops: To już jutro!
Obmyślam strategię, jak tu zagaić, żeby trafiło.
A co będzie, jak w obliczu majestatu głos mi uwięźnie w gardle i mnie przytka z wrażenia??? Ratunku Przestraszony

Marlena

Odwagi Kochana - zachowaj zimną krew

Ja tak teraz mówie... ale jak przyjdzie co do czego to sama...

czarna żółć

No właśnie - jak to jest? Nastolatką już od kilkunastu lat nie jestem, a tu rumieńce, spocone ręce, jąkanie - jak, nie przymierzając, przy zdawaniu egzaminów na studiach.
Całe życie zawodowe opieram na hmm, elokwencji (muszę mieć gadane, nie ma zmiłuj), a w takiej chwili wszystko bierze w łeb, kiedy właśnie najbardziej potrzeba W mur

Marlena

tylkojulia

Vivien

Ja to ostatnio nic nie wydukałam oprócz "dzień dobry" i "dziękuję"... Zawstydzony

I odeszłam szczęśliwa, oszołomiona, z wypiekami na polikach i autografem! Jezyk

czarna żółć

Epidemia jaka czy co? :paranoid:
A niech się wypowiedzą panowie wielbiciele MB. Też tak mają, czy to tylko babska przypadłość?

dolce far niente

ja to nawet nie próbuję :helpsmile: :nie: , a za nieśmiałą nie uchodzę.

monia81