Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nigdy nie będę dziadkiem (SUPER EKSPRESS)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Ja mam spokój, mnie nie śledzi żaden widz / Prasa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:49, 16 Wrz 2009    Temat postu: Nigdy nie będę dziadkiem (SUPER EKSPRESS)

Michał Bajor (52 l.) kocha kino. Na pierwszym miejscu stawia jednak muzykę. Tylko "Super Expressowi" artysta opowiada o tym, za czym tęskni, czego żałuje i dlaczego nie założył rodziny.

W moim życiu na pierwszym miejscu jest muzyka, potem film. Oprócz nagranych kilkunastu płyt, do których piosenki napisali mi najwspanialsi polscy autorzy, zagrałem około 70 ról. Jedną z tych najważniejszych była rola prowokatora w nominowanym do Oscara filmie z 1988 roku "Hanussen" Istvana Sabo. Na tzw. karierę nie mogę więc narzekać.

Mniej udało mi się życie prywatne, bo nie założyłem rodziny. Tak sobie wybrałem. Zawsze intuicja podpowiadała mi, że tak powinienem zrobić. Ale taki samotny to nie jestem. Mam zaufanych przyjaciół, brata, rodziców i bratanicę. Jestem też ojcem chrzestnym dla piątki dzieci. Przyzwyczaiłem się do tego, że jestem sam, a ciągle wśród ludzi. Ale jeżeli będę kiedyś czegoś żałował, to tego, że nigdy nie usłyszę "dziadku".

Szkoda. Jestem jednak dorosły i muszę być odpowiedzialny za swoje decyzje. Wprawdzie gdzieś między "30" a "40" przemykały mi myśli o ewentualnych zaślubinach, dzieciach lub adopcjach - jednak z tego zrezygnowałem. Dzieci to jednak nie zabawki. Jestem, jaki jestem - pomyślałem... Pogodziłem się z tym i moim życiem. Ktoś pomyśli, że zrezygnowałem z rodziny dla kariery. Nie. Życie jest jednak na tyle krótkie, że najlepiej jest, kiedy umiemy patrząc w lustro, odpowiedzieć sobie jasno na pytanie, co zrobiliśmy dobrze, a co źle.

Taka szczerość wobec siebie pomaga też w karierze... Nigdy nie ulegałem modom. Zawsze byłem wierny sobie i pewnie dlatego tak mocno istnieję zawodowo do dzisiaj. Po tylu latach mam prawo do odrobiny pewności siebie. Czuję się oryginalny na scenie. Nie można mnie pomylić z kimś innym. Moje imię i nazwisko jest znakiem wywoławczym na "tak" lub "nie". Publiczność przychodzi na spotkania ze mną i wie, że będzie uczestniczyć w artystycznej imprezie z wysokiej półki. Na pewno mogę tak nieskromnie powiedzieć.

Przygotowuję teraz 16., tym razem podwójny album, złożony z moich ulubionych piosenek Marka Grechuty i Jonasza Kofty. Premiera już w październiku. A potem ruszam w długą trasę koncertową... Z każdą nową płytą podróżuję po Polsce i świecie przez dwa sezony. W tym czasie daję 250 recitali. Śpiewam w wielkich operach, teatrach, ale i kameralnych miejscach... A potem będę miał znów wolny czas, który poświęcę moim bliskim...

Autor: Paweł Dudko


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Ja mam spokój, mnie nie śledzi żaden widz / Prasa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin