Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Coś ze starej szafy - cz. 2.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Ja mam spokój, mnie nie śledzi żaden widz / Prasa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:43, 30 Maj 2013    Temat postu: Coś ze starej szafy - cz. 2.

Coś ze starej szafy, czyli... "Uczuciowy Bajor"

*wywiady z czasów, kiedy w sklepach królowała płyta "Uczucia"


________________________________

"Śpiewam dla Ludzi Myślących"

W czwartek 15 października w filharmonii wystąpi Michał Bajor. Znany aktor i piosenkarz promuje serią koncertów swoją najnowszą płytę "Uczucia".

TADEUSZ PIERSIAK: W Częstochowie bywa Pan częstym gościem. Widzowie zawsze przyjmują Pana życzliwie. Co Pan myśli o częstochowskiej publiczności?

MICHAŁ BAJOR: Wykonuję specyficzny repertuar, na który publiczność reaguje tak samo we wszystkich miejscach, gdzie występuję. To repertuar dla ludzi myślących, więc do tej kategorii właśnie należą moi słuchacze. Na pewno nie są to ludzie, którzy jedzą frytki, lody czy watę podczas występu w amfiteatrze. Ci, którzy słuchają Geppert, Turnaua, przychodzą i na moje koncerty. To ludzie, którzy chcą ten kontakt przeżyć prawdziwie głęboko. Publiczność schludna, pachnąca, wrażliwa, w tym gronie młodzież humanistyczna, na której mi szczególnie zależy. Bo jest oczywiście młodzież biorąca amfetaminę i inne środki, ale dla niej nie chcę śpiewać disco polo czy techno. Oczywiście nie wartościuję: ta młodzież lepsza, ta gorsza. Każdy sam buduje swój los, a młodzież musi być trochę szalona. Ale cieszę się, że do mojej szufladki repertuarowej sięga właśnie ta młodzież, ta publiczność - myśląca. I nie chodzi mi o poziom wykształcenia, bo wśród moich słuchaczy spotykam ludzi po podstawówkach. Oni wszyscy chcą liryzmu, romantyzmu, chcą oderwać się od codziennego hałasu.

W Częstochowie można było Pana usłyszeć i w sali filharmonii, i w kameralnym klubie. Który rodzaj kontaktu z widzami bardziej Pan sobie ceni?

- Zapełniam 130 sal rocznie. I niezależnie od ich wielkości jestem tym samym Michałem Bajorem. Nie mogę być w lepszej formie w małej sali czy odwrotnie. Ci, którzy są na moim koncercie - czy w filharmonii, czy w małym klubie - są przeze mnie traktowani jednakowo: rzetelnie. Pisząc o mojej nowej płycie Materna, mój pierwszy menażer, podkreśla, że stale pracuję, stale się rozwijam, ale nie zmieniam się, bo szanuję swoją publiczność. Próbowałem w Stanach Zjednoczonych przestawić się na inny repertuar, wydałem płytę bardziej popową i... nie udało mi się. Do tego się przyznaję. Ale przez pobyt w Ameryce zyskałem nowe doświadczenia, poszerzyłem wyobraźnię, nie był to więc czas stracony.

Płyta "Uczucia", o której Pan wspomina, to pański dziesiąty jubileuszowy krążek. Czy w związku z tym jest inna od poprzednich?

- To pierwsza płyta z żywą orkiestrą. Chociaż nie... Pierwsza też była tak nagrana. Tętni przez to życiem. Zupełnie inaczej nagrywa się z muzykami niż z komputerem. Płyta nosi tytuł "Uczucia", jest więc o wszystkim tym, co iskrzy między ludźmi: miłości i tęsknocie, ale i o zazdrości - o życiu.

Nagrał Pan płytę z bardzo dobrymi muzykami, m.in. Mariuszem Mielczarkiem i Tytusem Wojnowiczem. Jest Pan jednak znany z występów z Piotrem Rubikiem jako akompaniatorem. Jak będzie podczas najbliższego koncertu?

- Przyjazdu całej orkiestry żaden organizator nie wytrzymałby finansowo. Dlatego koncertuję jak zawsze z pianistą. Tym razem jednak podpieram się też półplaybackowym nagraniem orkiestry. Chodzi o to, żeby nie zatracić znakomitych klimatów aranżacyjnych płyty. Ale żywej muzyki fortepianowej też zabraknąć nie może. Zresztą na koncercie wykonuję obok nowych kompozycji, także kilka starych utworów, na które publiczność zawsze czeka.

Płyta jest krótka, ma 43 minuty. Zrobiłem to specjalnie - często rozgłośnie miały do mnie pretensje, że moje piosenki są za długie i nie mogą ich wykorzystać w programach. To oczywiście motywacja i żartobliwa, ale i prawdziwa równocześnie. Ale dzięki temu nowe piosenki są zwarte i klarowne.


Opracowując większy materiał każdy wykonawca ma swoje ulubione utwory. Jakie z nowej płyty Pan wybrał?

- Proszę mi wierzyć, wszystkie lubię jednakowo. Może dlatego, że cały materiał wybrałem za jednym posiedzeniem. Cieszę się, że znów mogę śpiewać piosenki Wojciecha Młynarskiego. Jestem zaszczycony, że Wisława Szymborska wyraziła zgodę na wykorzystanie swojego "Buffo". Cztery utwory trafiły już do rozgłośni radiowych. Jednak o tym, co się spodoba, naprawdę zadecyduje dopiero publiczność na koncertach i słuchacze płyty.

Wróćmy do amerykańskiej karty. Jednym z jej efektów ma być musical współprodukowany przez Amerykanów. W planach ma Pan też podobno udział w serialu telewizyjnym?

- Musical będzie powstawał przez półtora roku. Na razie nie chcę jednak o tym planie mówić. Będzie na to pora, kiedy wszystkie umowy będą już podpisane. O serialu nic nie wiem. Prawdą jest, że odwiedził mnie znany reżyser i odbyliśmy wstępną rozmowę. Ale do dalszych kontaktów na razie nie doszło. Zresztą przyznam, że wolałbym rolę w dużym filmie fabularnym. Tu jednak nie bardzo znajduję możliwości wyboru. Bo czy moi słuchacze wyobrażają mnie sobie, jak biegam z pistoletem w "Psach III" i co drugie słowo mówię k....?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pią 21:01, 31 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Ja mam spokój, mnie nie śledzi żaden widz / Prasa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin