Michał Bajor - FORUM

dolce far niente

lubię szum starej... taśmy Wesoly

Marlena

Kasety zawsze troche szumią - nawet gdy nie są poddawane dodatkowym efektom specjalnym w postaci dyktafonu. Jak dla mnie to i tak pięknie wyszło Mruga

Piosenka po polsku oczywiście lepiej brzmi, wielka szkoda, że zabrakło jej na płycie Smutny

Albertynka

Zapomniałam jaki on ma piękny głos...

dolce far niente

Albertynka

No właśnie... o ironio... ale tak jest, a z czego to wynika to już inna bajka... chciałabym Go nigdy nie znać, albo poznawać, a teraz hmmm czasss...

Marlena

czarna żółć

W temacie kaset... posunęłam się nieco Wesoly

Wiem już, jaki kabel należy nabyć i z jakiego oprogramowania skorzystać. Oprogramowanie zainstalowane, jutro idę po kabel i, jeśli zdążę, to poeksperymentuję z kasetami. Jak się uda, to będziemy ucztować - mam kilka smacznych kąsków :dance:

Trzymajcie kciuki!

Albertynka

Ja też i wywiadów trochę, bosssko by było mieć to na komie, i się dzielić, rzecz jasna:) Oświeć mnie Czarna na prv cooo? Tylko wiesz tak jasno mi to wytłumacz bo ja raczej młodym technikiem nie jestem.

czarna żółć

Nie trzeba na priv, tu żadnych sekretów nie ma, a może więcej bab odkryje w sobie Słodowego Adama... Bo co do Icemana, to już porzuciłam wszelką nadzieję.. Mruga

Kabelek zwykły typu jack-jack. Jeden koniec wpina się do wyjścia audio w magnetofonie, drugi do wejścia w karcie dźwiękowej (taka malutka dziurka).

Co do oprogramowania - najprościej skorzystać z rejestratora dźwięku:
Start-Programy-Akcesoria-Rozrywka-Rejestrator dźwięku, a tam już wszystko napisane.
Można też pobawić się Audacity - darmowy program do ściągnięcia, w polskiej wersji.

Tyle teoria. Na temat praktyki wypowiem się po pierwszych doświadczeniach Mruga

Albertynka

hahaha priv ze względu na niezaśmiecanie tematu, ale wszak temat o tym więc dziękuję i liczę na dobre wiatry...

Vivien

O rety... Widać światełko w tunelu... Coraz jaśniejsze, coraz bardziej śpiewające głosem Michała... Wesoly

Doczekać się nie mogę, Kochane na efekty Waszej współpracy z kablami.

czarna żółć

Kurza noga, nieszczęście :nie:

Kupiłam kabelek (całe 6 zł) i popodłączałam ustrojstwo. Wszystko pięknie zadziałało, tyle, że się nic nie nagrało, sam szum... :cry:

Podejrzewam, że jest to wina mojej kiepskiej karty dźwiękowej, mam taką zewnętrzną, podłączaną do usb, bo ta wewnętrzna mi padła od pioruna.

Niech spróbuje ktoś jeszcze, np. Albertynka Ty. To proste - kabelek wtykasz do magnetofonu i do komputera (tam, gdzie karta dźwiękowa, obok wyjścia dla głośników). Otwierasz Rejestrator dźwięku lub lepiej Audacity (ściągnąć można z dobreprogramy.pl), puszczasz magnetofon i równocześnie w którymś z tych programów naciskasz guziczek nagrywania. I tyle. powinno zadziałać.

Ja nie bardzo mam możliwość skorzystania z innego sprzętu. Mogę ew. w pracy, ale wolałabym się nie dekonspirować Mruga

Albertynka

Dobra, kupię kabel i w weekend coś popróbuje:D jack-jack tak?

czarna żółć

Tak, mały jack-mały jack - taka wtyczka jak przy słuchawkach.

monia81

No to aby do weekendu :lol: