Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warszawa - 25 XI premiera

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:11, 26 Lis 2013    Temat postu: Warszawa - 25 XI premiera

Michał, jak tu pisało wielu z Was - jest w znakomitej formie wokalnej. "Ogrzej mnie" wbija w fotel - wręcz wybitne dla mnie Wesoly "Flamenco" pozostaje moim ulubieńcem z tej płyty Wesoly Na koncercie, w połączeniu z tańcem jest szalenie ekspresyjne, no i porywa z " drogi, co plączą się w życia mgle". Duża w tym też zasługa Pawła Stankiewicza, który daje z siebie wszystko W "Londyńskiej mgle" zabrakło mi tej "grzechotki" i chórków - to dawało takiej kokieterii tej piosence. Szkoda, że Panowie z zespołu się nie włączyli Mruga Co do pomyłek, to zadziałała chyba mobilizująco obecność na sali Wojciecha Młynarskiego, bo było ich niewiele. Jedyna taka zauważalna - w "Mapie Drogowej" na samym początku - trzeba było zaczynać jeszcze raz. Bardzo podobało mi się tango koncertowe, Michał "płynął " po scenie z taką lekkością, jakby w ogóle jej nie dotykał Wesoly

Zdjęciowa "Błędny Rycerz"

http://www.youtube.com/watch?v=r2M3baGrIf0 Wesoly

Nie chce tu zdradzać anegdot, bo niektórzy jeszcze nie byli - ale chyba "Wredna Małpa" rządzi Wesoly Jezyk Na koniec owacje na stojąco:)

Następnym razem, jeśli będzie okazja spotkania z Michałem postaram się poruszyć jakieś kwestie związane z Naszym Forum Wesoly Wesoly Tym razem nie było spotkania po koncercie - kwestie organizacyjne związane z premierą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marlena dnia Wto 19:00, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:12, 26 Lis 2013    Temat postu:

Wesoly Jaskółeczko serdeczne dzięki za kolejną Twoją relację. Wesoly
Ja już nie mogę doczekać się kiedy sama na żywo będę mogła obejrzeć to o czym piszecie. Ale już tylko 6 dni przewala oczami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:14, 26 Lis 2013    Temat postu:

hej Mruga
byłam również na tym koncercie i z góry przepraszam, ale z przyczyn organizacyjno-osobistych nie będę tym razem pisała relacji.

nie dlatego, że nie chcę, po prostu chyba tym razem nie wiem co napisać

ale muszę oddać sprawiedliwość wspomnianej wyżej formie głosowej Michała - jest rewelacyjna Mruga


poza tym - Jaskółeczka bardzo fajnie opisała koncert Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Wto 21:24, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:32, 26 Lis 2013    Temat postu:

Wielkie dzięki za relację Wesoly No i za nagranie Wesoly
Fajnie choć trochę poczuć klimat koncertu po ciężkim dniu w pracy....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:05, 01 Gru 2013    Temat postu:

hmm... chyba jestem winna Wam małą relację.
wcześniej pisałam, że jej nie napiszę, ale cały tydzień układałam sporo spraw w głowie,
i prawie mi się udało.

spróbuję więc wrócić pamięcią do poniedziałkowego wieczoru.



dawno... dawno temu... za siedmioma górami, za siedmioma rzekami Krystyna Janda otworzyła teatr w Warszawie.
nazwała go Teatrem "Polonia"

Teatr ów od kilku lat przyciąga na swoją widownię tłumy ludzi z Warszawy, okolic i z dalekich krain położonych na rubieżach naszego kraju

od kilku lat w swe progi zaprasza także widzów Michała Bajora.
w ósmym roku działalności teatru wspomniany Artysta przywędrował na tutejszą scenę promować swoje najnowsze dziecko, które przed premierą płytową jawiło nam się pod dość enigmatycznym tytułem "Moje podróże"

przez kilka miesięcy staraliśmy się odkrywać tajemnice związane z najnowszym krążkiem.
nasze starania z reguły spalały na panewce, bowiem niemal każde pytanie odbijało się od czarodziejskiego słowa "Cierpliwość"
żaden czarnoksiężnik i żadna czarownica nie potrafili złamać zaklęcia cierpliwości, a delikatne wzmianki o nowej płycie nie potrafiły rozwiać niepewności.
"kim jesteś? skąd przybywasz? co ze sobą niesiesz?" - te pytania na temat nowej płyty spędzały nam sen z powiek i wywoływały gorączkowe dyskusje w kilku tematach.

kiedy już tajemnica została odkryta, kiedy krążek zaczął krążyć wśród wtajemniczonych, Michał Bajor znów podzielił swoich słuchaczy.
jedni zachwycili się barwą głosu, inni chcieli wyrzucać odtwarzacze przez okno, a jeszcze inni pożyczyli pelerynę od detektywa Holmesa i ruszyli na poszukiwanie sensu słów ukrytych pod tytułami poszczególnych utworów.


ja, jako jeden z Holmesów długo czekałam na możliwość zmierzenia się z płytą oko w oko na koncercie.

i oto stało się.

pociągi znad morza jadące porwały mnie w długo oczekiwaną podróż.

kiedy zasiadłam na sali i zapadła ciemność, nie widziałam nic.
ani ludzi siedzących hen z przodu, ani tych, co rozsiedli się po ostatnim dzwonku gdzieś na schodach
to pewnie przez te moje szare oczy, a może przez zielone.. kto wie.

kiedy światła ponownie się zapaliły i na scenę wyszedł Michał, dalej nie widziałam nikogo poza tymi, którzy tego wieczoru mieli wnieść więcej światła w moją wiedzę muzyczną.

koncert się rozpoczął
z głośników poleciał pierwszy utwór.

kolejności nie pamiętam, bo za dużo emocji, niestety niezbyt dobrych, krążyło mi w głowie.

pamiętam tylko uderzenia perkusji i klawiszy.
pamiętam płynny ruch Michała na scenie i kilka delikatnych wpadek w niektórych utworach.

wydaje mi się, że naliczyłam dziesięć, ale to nie jest ważne.

ważne jest to, że Warszawa trzęsła się od uderzeń muzyki w "Ogrzej mnie" i płynęła jak po tęczy (bez skojarzeń proszę) we "Wszystkich kolorach Argentyny"

ważne jest dziś to, że pamiętam kilka anegdot, ale - jak wspomniała wyżej Jaskółka - nie ma powodu, by zdradzać Wam ich treść i psuć zabawę podczas koncertu, na który pojedziecie.
Jaskółce spodobała się "Wredna Małpa", mi chyba też, ale nie mogę sobie przypomnieć, czy chodziło o tę dużą, czy o tę małą... przewala oczami

pamiętam też, że Michał wrócił do układu koncertowego, jaki stosował przy "Innej Bajce", czyli widz nie pamięta pierwszej piosenki, więc dołóżmy ją na koniec.
no i dołożył,
w sumie koncert to chyba wszystkie piosenki z nowej płyty, z nieco podrasowaną aranżacją, okraszone wpadkami, do tego kilka starszych utworów oraz dwa i pół bisa.

w międzyczasie odrobinę gimnastyki w postaci standing ovation i na koniec zejście po schodach prosto do szatni.

co mnie tam zadziwiło, to kolejka, która ustawiła się w jakiś chiński sposób, ale może zawsze tak było a ja tego nie zauważyłam... nie wiem. Mruga

tyle ode mnie.Wesoly
i przepraszam, że nie zebrałam się wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:46, 01 Gru 2013    Temat postu:

Karolino, Twoje opowieści o koncertach są nie do podrobienia Rotfl
Mogłabyś pisać niezłe książki moim zdaniem. Rotfl Wesoly
Dzięki za relację. Padam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:19, 01 Gru 2013    Temat postu:

Barbara napisał:
Karolino, Twoje opowieści o koncertach są nie do podrobienia Rotfl


miłe, dziękuję.

w następną relację postaram się włożyć więcej finezji, tu troszkę mi jej brakło.


Barbara napisał:
Mogłabyś pisać niezłe książki moim zdaniem. Rotfl Wesoly


próbuję, ale to nie takie proste Mruga
zacinam się na pierwszym rozdziale Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:35, 02 Gru 2013    Temat postu:

Karline, dzięki Wesoly I jak napisała Basia, styl rozpoznawalny na końcu świata.... Jezyk
Ja przed chwilą wróciłam z Rybnika, ale relację spróbuję napisać jutro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin