Michał Bajor - FORUM

Karline

Al, wszystko zależy od tego, w jaki sposób gra świateł i kolorów będzie połączona z muzyką i klimatem samych piosenek.
napisałam, że to jest fajne i czemu nie....
ale pod warunkiem, że światła nie rozpraszałyby tego klimatu. bo co innego podkreślić nutkę delikatnym strumieniem koloru, a co innego zastosować światła ot tak, by było kolorowo.

bardzo lubię recitale w Buffo czy Chorzowie, gdzie oświetleniowcy naprawdę fajnie podczepiają to wszystko pod muzykę. I robią to ze smakiem. Klimat koncertu naprawdę na tym zyskuje i z tym kłócić się nie zamierzam Mruga

słuchanie płyt w ciemnym pokoju - bardzo to lubię. i nie tylko w przypadku muzyki Michała.

co do okładek, sesji, jakiegoś "ruchu" w kwestii promocji własnej osoby - zgadzam się, że można więcej ugrać, jeśli się chce.
ale wszystko wychodzi z nastawienia. i nie sądzę, żeby M. był źle nastawiony do Publiki.
myślę raczej, że to Publika przyzwyczaiła Artystę do tego, że wystarczy piosenka, dobry tekst, świetna interpretacja, a wszystko inne jakoś tak na drugim miejscu..

alice_cooper

troche tego nie rozumiem bo koncert recital to tez widowsko, wiec czemu kazdy nowy recital wyglada tak samo ??

czemu np jezeli ide na recial INNA BAJKA nie widze BAJECZNEJ SCENERII ?

np twarze w lustrach ustawic na scenie LUSTRA !!

mala rzecz a cieszy !!

Karline

Alice - a co rozumiesz przez BAJECZNĄ SCENERIĘ?
bo na pewno inaczej zrozumiesz ją Ty, inaczej babcia 75-letnia, a jeszcze inaczej powiedzmy jakaś nastolatka, która zabłądzi i przez przypadek przyjdzie z mamusią...

można pokombinować - ważne, żeby nie PRZEKOMBINOWAĆ.

teraz masz piosenki francuskie. postawiłbyś na scenie wieżę albo łuk? albo też jakieś inne gadżety na siłę kojarzące się z Francją?

czy nie wydaje Ci się, że to, co jest - daje szersze pole do popisu Twojej wyobraźni?
że recital / koncert / widowisko / show (?) jest wtedy odrobinę bardziej uniwersalny? - bo nikt nic z góry nie narzuca? siadasz i sam widzisz to co chcesz widzieć..

odrobina koloru nie zaszkodzi. ale nie możesz nikomu nakazać, żeby się zmieniał tylko dlatego, że inni się zmieniają.....

Mag

Al, Ty zajmujesz się innym gatunkiem muzyki, do której kolorowe światła i wystrój sceny są jak najbardziej pożądane i odpowiednie. Dla mnie czerń i punktowe światło zawsze będą wizytówką naszego Mistrza, swego rodzaju znakiem firmowym, i portretem scenicznym. To mi w zupełności wystarcza, bo mogę się skupić na muzyce, słowach, grze aktorskiej Michała, a nie "latać oczami"... Wesoly

Ten rodzaj muzyki wymaga ogromnego skupienia - zarówno ze strony publiczności, jak również Wykonawcy... Przypuszczam, że Michałowi przeszkadzałoby zmieniające się światło... Wesoly

Karline

Centrum Kultury "Teatr" - Grudziądz - 17 grudnia 2011

Mag

Nie wytrzymałam i muszę się pochwalić Wesoly

Bilet na koncert premierowy w Wawie już mam zarezerwowany i opłacony /dzięki pomocy Jaskółki/, bilet na koncert w Lublinie - również zarezerwowany /dzięki podpowiedziom "gumisia"/ Dziękuję Wam za pomoc. Oczywiście i tu , i tam - I rząd Jezyk

Karline

a Wawa - który koncert ? Wesoly

Mag

Karline

Michał w Elblągu!
[link widoczny dla zalogowanych]

faworka

Przecież info o tym koncercie jest na oficjalnej Wesoly

)

Karline

Wiem, że jest Wesoly

tu wrzuciłam linka na stronę z info o cenie biletu Wesoly

gumisiowaty

Brawo, Mag! Wesoly

W takim razie widzimy się na grudniowym koncercie w naszym cudnym mieście o herbie capa Wesoly

faworka

Mag wesołego kompana będziesz miała Wesoly

)
Herb capa , masz pomysły gumisiowaty hahaha przecież to taki ładny koziołek

Mag

Karline

Mi się tam Lublin podoba

nawet bardzo...

jak przypomnę sobie parę przygód z tym miastem związanych, to się łezka w oku kręci..
Faworko... Ty jedną na pewno kojarzysz... prawda?
Mag - Ty kojarzysz drugą... Wesoly