Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Moje podróże" (2013)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Graj mi świecie, graj / Płyty CD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alice_cooper
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:43, 07 Paź 2013    Temat postu:

NIestety ceny biletów też uważam są ciut za wysokie - 100zł to się płaci juz za zagraniczną gwiazdę .
65 do 80 jest do przyjecia ale 100zł to lekka przesada za bilety to jak tak dalej pojdzie za 5 lat bilety beda kosztowac 200zł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piosenka_na_S
Charakterystyczny


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Łodzi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:02, 07 Paź 2013    Temat postu:

W Łodzi od 90 do 120 zł. Czyli jak mówisz "lekka przesada", ale chyba każdy z nas wyciągnie banknot bez szemrania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:03, 07 Paź 2013    Temat postu:

No i cóż... Wesoly
Płyta przesłuchana przynajmniej kilkanaście razy (niektóre z tekstów zaczęły się już nawet wtapiać w pamięć). Można zatem pokusić się o kilka słów.
Prym bezsprzecznie wiodą "Los to flamenco" (chyba najlepszy kawałek na płycie), "Ja jestem bliźniak", "Jak wygrać w San Remo (trzeba by spróbować coś przy tym upichcić Wesoly ), "To może zdarzyć się wszędzie", czy "Londyńska mgła". Najsłabszym ogniwem wydaje się być za to "Paryż mój" - moim zdaniem pan Nahorny strasznie powydziwiał tu muzycznie...
I mało mi tego Paryża w Paryżu (pomimo ukochanych dźwięków akordeonu). Za to pozytywnie zaskoczyła "Warszawa...".
Ogółem płyta dobra. Hmm... Może nawet bardzo dobra..? Przesiąknięta różnymi klimatami, obrazami, puszczaniem oczek do słuchaczy/widzów, melodyjna i rzeczywiście mocno osobista (szczególnie czuć to w pierwszych trzech piosenkach, może nawet za bardzo).

Ciekawym co wybiorą na singiel Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gumisiowaty dnia Pon 18:32, 07 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alice_cooper
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:05, 07 Paź 2013    Temat postu:

Piosenka_na_S napisał:
W Łodzi od 90 do 120 zł. Czyli jak mówisz "lekka przesada", ale chyba każdy z nas wyciągnie banknot bez szemrania.


Owszem ale do czasu ... ja wole np pójść na 2 lub 3 koncerty Bajora za 65 zł niż jedn za 100 zł - teraz pytanie do Artysty czy nie lepiej zrobić bilety po 65 zł gdzie przyjdzie FAN 2 lub 3 razy np Szczecin Gorzów i Police lub 2 koncerty w Szczecinie czy jeden za 100zł ?

Tak więc uważam ze Michał trochę na tym traci bo ja zawsze jak były 2 koncerty 16 i 19.30 zawsze chodziłem na dwa - potem nawet jeszcze jechałem do pobliskich miejscowości a teraz bilety po 100zł to przesada ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Branicki
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 215
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OPOLE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:06, 07 Paź 2013    Temat postu:

gumisiowaty i acort mają już płyty
zazdroszczę... Zdegustowany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alice_cooper
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:08, 07 Paź 2013    Temat postu:

Jakub Branicki napisał:
gumisiowaty i acort mają już płyty
zazdroszczę... Zdegustowany


DOwiadywałem się dzisiaj ze juz ponoc w sklepach sa tyle jeszcze nie wylozone na polkę ... wiec wiele osób już ma płytkę w rękach Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Branicki
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 215
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OPOLE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:12, 07 Paź 2013    Temat postu:

alice_cooper dzieki za pocieszenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
faworka
Błędny Rycerz


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 07 Paź 2013    Temat postu:

alice_cooper napisał:
z tego co widze to pisze ze realizacja w ciagu 2 dni - nie pisze nic ze wysylka po premierze? KTOŚ PYTAŁ MOZE?



Dzwoniłam jakiś czas temu ale nikt nie odebrał, też wywnioskowalam, że wysyłka po zaksięgowaniu wpłaty.
Ceny biletów na koncert - lekki szał.Aż boję się myśleć jakie będą kiedy przeniosą filharmonię do nowego obiektu Zalamany
Płytę kupię po koncercie u p Janusza - 40 zł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:49, 07 Paź 2013    Temat postu:

gumisiowaty napisał:
No i cóż... Wesoly
Płyta przesłuchana przynajmniej kilkanaście razy (niektóre z tekstów zaczęły się już nawet wtapiać w pamięć). Można zatem pokusić się o kilka słów.


pokuszę się więc i ja Wesoly


gumisiowaty napisał:
Prym bezsprzecznie wiodą "Los to flamenco" (chyba najlepszy kawałek na płycie), "Ja jestem bliźniak", "Jak wygrać w San Remo (trzeba by spróbować coś przy tym upichcić Wesoly ), "To może zdarzyć się wszędzie", czy "Londyńska mgła".


podzielam zdanie Kolegi w jakichś 90% Wesoly

'Flamenco' - pozytywnie i przyjemnie zaskoczyło i to mój hit... Panie Pawle Gitarowy - merci Mruga

'Bliźniak' - ma dość dziwną kompozycję.... ale od pierwszego przesłuchania polubiłam obu Michałów z tego utworu Wesoly
muzyka niestety mnie nie zaskoczyła - to znaczy, takiej się spodziewałam i taką mam, ale po cichu liczyłam na coś innego.

'San Remo' ... - Gumiś - jak ja coś pichcę słuchając Michała, to potem muszę garnki kupować przewala oczami więc ograniczę się do słuchania
a co o piosence? no cóż... od początku mam mieszane uczucia do tego utworu.. w tle zwrotki słyszę coś, do czego płyta w ogóle się nie odnosi, a refren... hmmm... ciekawy uśmiecham się na zakończenie tej piosenki, więc to chyba dobrze jej wróży Mruga

'Londyńska mgła' - do dziś jestem pod wrażeniem, tego, że Jaskółka ją wypatrzyła na zdjęciu ze studia Wesoly a sama piosenka bardzo mi się podoba Wesoly jedna z fajniejszych na płycie, gdzieś zaraz po Flamenco Wesoly
nie mogę się doczekać tych dwóch utworów na koncercie Mruga

'To może zdarzyć się wszędzie' - ciekawe uderzenia perkusji w zwrotkach i rytmika tu mi się bardzo podoba w połączeniu z głosem Michała, ale wstęp delikatnie mnie drażni i refren też troszeczkę, jeśli o melodykę chodzi


gumisiowaty napisał:
Najsłabszym ogniwem wydaje się być za to "Paryż mój" - moim zdaniem pan Nahorny strasznie powydziwiał tu muzycznie...
I mało mi tego Paryża w Paryżu (pomimo ukochanych dźwięków akordeonu).


mi się ten "Paryż" nie widzi.. rozumiem, że przy podróżach nie mogło go zabraknąć, ale tak sobie pomyślałam, że ten utwór byłby rewelacyjnym bonusem - ale przy poprzedniej płycie.. sama piosenka nie jest zła, ale klimaty francuskie w tym sezonie nie należą do moich ulubionych.
jakoś na razie nie jestem przekonana do latających wróbelków, choć Piaf uwielbiam Mruga

gumisiowaty napisał:
Za to pozytywnie zaskoczyła "Warszawa...".


mi się podoba cały wstęp do płyty czyli "Mapa..", "Mała Ojczyzna" i "Warszawa..."
choć na początku miałam wrażenie, jakbym słuchała jednej piosenki...

z tego 'Trio' na wstępie każda piosenka jakoś tak ciepło wita słuchacza
"Warszawa.." zwłaszcza ciepło mi się widzi Wesoly Oczami wyobraźni widzę Michała biegnącego do pracy, do Ateneum i śpiewającego pieśni Brela

"Mała Ojczyzna" troszkę jakby korespondowała z "Naszych matek maleńkimi mieszkankami",

jak przysłuchacie się "Mapie drogowej" - usłyszycie... 'Początek drogi" - zabieg zapewne świadomy - zapożyczenie melodii ze Stokłosy widoczne, wyczuwalne i w ogóle bez krępacji.
Korcz otworzył płytę korespondencją do początku twórczości Michała i piosenki "Początek drogi", która była pierwszym scenicznym credo Michała.

zaczynam przekonywać się do "Smutnego jak fado", nawet bardzo... choć wczoraj zupełnie inne myśli miałam w głowie..

'Manhattan' trochę mnie drażni podobieństwem do 'The American Dream' z koncertu "Bajor w Buffo", ale piosenka zyskuje po przesłuchaniu kilkukrotnym i obecny głos Michała dużo wnosi do tego utworu Mruga

'Monte Carlo..' i 'Argentyna' - pierwszy utwór tematyką nie odbiega od tego, czego się spodziewałam, delikatnie przypomina mi "Kocham jutro", natomiast 'Argentyna' to tango, któremu trochę brakuje do 'Tanga dell'amore', ale utwór, moim zdaniem, ma potencjał Wesoly


gumisiowaty napisał:
Przesiąknięta różnymi klimatami, obrazami, puszczaniem oczek do słuchaczy/widzów, melodyjna i rzeczywiście mocno osobista (szczególnie czuć to w pierwszych trzech piosenkach, może nawet za bardzo).


moim zdaniem: nie da się tej płyty ocenić jednoznacznie bez poświęcenia jej czasu..
ja dopiero zaczynam ją odkrywać i powyższe oceny są jedynie pierwszymi wrażeniami
na początek: spodziewałam się czegoś innego...
miejscami piosenki są ciężkie od tekstu, ciężkie od obrazów namalowanych przez Młynarskiego, ciężkie od nawiązań, których nie sposób nie słyszeć,
młodsi słuchacze możliwe, że będą musieli się cofnąć do Marino Mariniego, by uśmiechnąć się do "San Remo".

ale zgodzę się z tym, że Michał próbuje tą płytą puszczać do nas - słuchaczy - oko, co słychać w "Bliźniaku' czy "San Remo'.

ocena ogólna - dobra, choć praktycznie cała płyta jest zupełnie inna, niż się spodziewałam - z małymi wyjątkami
jest to ocena subiektywna i oparta na pierwszych wrażeniach Mruga
i na pewno nie jest to ocena końcowa,
przede mną koncert - pewnie nie jeden, więc po koncercie chętnie jeszcze coś napiszę Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pon 23:12, 07 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:08, 07 Paź 2013    Temat postu:

Gumiś, Karolina dzięki za recenzje Wesoly Wesoly Wesoly ja chyba też niedługo będę gotowa, żeby coś napisać, no i jestem ciekawa opinii innych Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:15, 07 Paź 2013    Temat postu:

Jaskółka napisał:
Gumiś, Karolina dzięki za recenzje Wesoly Wesoly Wesoly ja chyba też niedługo będę gotowa, żeby coś napisać, no i jestem ciekawa opinii innych Mruga


jestem ciekawa Twoich wrażeń Wesoly


a ja się właśnie rozpływam przy San Remo... mocuję się z tym tekstem od wczoraj i chyba wreszcie przegrałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:18, 07 Paź 2013    Temat postu:

Cytat:
nie da się tej płyty ocenić jednoznacznie bez poświęcenia jej czasu..

Pełna zgoda. Moje wrażenia też z grubsza sklarowały się pod wpływem chwili, bo pomimo kilkunastu przesłuchań i czasu spędzonego z "Moimi podróżami", wciąż jestem na świeżo Wesoly
Po pierwszym razie z piosenką wprowadzającą, która z początku wydała mi się ot, przeciętna, teraz wracam do niej co chwila. I podobnie jak Karline mam czas dostrajania się z Fado.

Wiem jedno. To wyjątkowa płyta. To naprawdę "inna bajka" Mruga W jakiś taki nieuchwytny jeszcze dla mnie sposób.
Czuję, że koncerty z "Moimi podróżami" będą niezwykłe. Po prostu.

Cytat:
"Mała Ojczyzna" troszkę jakby korespondowała z "Naszych matek maleńkimi mieszkankami"


Troszkę. Troszeńkę. Odrobinę Wesoly

Cytat:
'To może zdarzyć się wszędzie' - ciekawe uderzenia perkusji w zwrotkach i rytmika tu mi się bardzo podoba w połączeniu z głosem Michała, ale wstęp delikatnie mnie drażni i refren też troszeczkę, jeśli o melodykę chodzi


O tak, perkusja świetna! Co do refrenu to mnie jakoś nie drażni, przeciwnie - pokochałem Wesoly A melodyjka wprowadzająca... ekhm, trzeba przeboleć Wesoly Za to w finale można doszukać się mocnego podobieństwa do końcówki "Śpiewu ocalenia" Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gumisiowaty dnia Pon 23:39, 07 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:34, 07 Paź 2013    Temat postu:

gumisiowaty napisał:
Wiem jedno. To wyjątkowa płyta. To naprawdę "inna bajka" Mruga W jakiś taki nieuchwytny jeszcze dla mnie sposób.
Czuję, że koncerty z "Moimi podróżami" będą niezwykłe. Po prostu.


hmm... do Innej Bajki bym jej nie przyrównywała - to dwa różne światy.
Inna Bajka była przemyślaną kompozycją złożoną z rytmów i porywającą tangami, walcem, bluesem... ale to opowieść o rytmach i namiętnościach...

a Moje podróże to już inny kaliber - tu się nam ukazuje muzyczna biografia Michała z silnym nawiązaniem do przeszłości i przesycona mocnym sentymentalizmem (czego się nie spodziewałam w takiej ilości) - zwłaszcza w pierwszych trzech piosenkach

Delikatnie rysuje się w tej płycie osobowość i hobby Michała, charakter i spojrzenie na siebie samego, ale brakuje mi trochę takiej mgiełki, która wiązałaby utwory w jakąś taką całość, która nie byłaby tylko zapisem obrazów i wspomnień
"Londyńska mgła" jest taką mgiełką i "Flamenco", trochę też "Argentyna",
'Bliźniak' też - ale w innym sensie

ale co do wyjątkowości - myślę, że Michał rzucił nas tą płytą na głęboką wodę

ale z jednego się cieszę - z tego, że tej płyty - jak i samego Michała - nie można od razu zamknąć w jednym skojarzeniu

i to jest piękne i jednocześnie nieznośne w tej płycie


gumisiowaty napisał:
Co do refrenu to mnie jakoś nie drażni, przeciwnie - pokochałem Wesoly A melodyjka wprowadzająca... ekhm, trzeba przeboleć Wesoly Za to w finale można doszukać się mocnego podobieństwa do końcówki "Śpiewu ocalenia" Wesoly


drażni mnie w refrenie takie skojarzenie: łapiemy się za rączki i bujamy się wszyscy w rytm walczyka - jak na Octoberfeście Wstyd
no nie mogę się tego skojarzenia wyzbyć...

nawiązanie do Śpiewu Ocalenia jest - ale też takie "troszkę. troszeńkę. odrobinę." Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pon 23:45, 07 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:41, 07 Paź 2013    Temat postu:

Cytat:
hmm... do Innej Bajki bym jej nie przyrównywała - to dwa różne światy.


To nie było porównanie do płyty, a jedynie zaakcentowanie naprawdę dużej "inności" w "Moich podróżach" Wesoly Tak czy siak, to Podróżom najbliżej chyba właśnie do "Innej Bajki". Bliżej niż do jakiegokolwiek innego - użyję tego staromodnego słowa - krążka Michała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gumisiowaty dnia Pon 23:49, 07 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:48, 07 Paź 2013    Temat postu:

gumisiowaty napisał:
Cytat:
hmm... do Innej Bajki bym jej nie przyrównywała - to dwa różne światy.


To nie było porównanie do płyty, a jedynie zaakcentowanie naprawdę dużej "inności" w "Moich podróżach" Wesoly


spoko - wiem WesolyWesoly

nawiązałam do Twojej wypowiedzi, żeby spróbować właśnie porównać te dwie płyty - wszak - obie były przez nas bardzo wyczekiwane WesolyWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Graj mi świecie, graj / Płyty CD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 28 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin