Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jelenia Góra, 17 kwietnia 2015

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:39, 18 Kwi 2015    Temat postu: Jelenia Góra, 17 kwietnia 2015

Witajcie Wesoly To znowu ja Wesoly
Obiecałam relację z Jeleniej Góry i będzie, ale dopiero wieczorem. Chciałam napisać zaraz po powrocie, bo wiedziałam, że i tak nieprędko zasnę po koncertowych przeżyciach, ale byłam jednak zbyt zmęczona i poddałam się........ A dziś mam zakręcony dzień i przysiądę spokojnie dopiero koło 20 Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:53, 18 Kwi 2015    Temat postu:

Wesoly Beatko, czekamy z niecierpliwością Jezyk
Jesteś niezawodna i tak Ci zazdroszczę, że możesz bywać na tylu koncertach O rany...
Ja mam ostatnio straszny młyn w domu no cóż bywa i tak Zalamany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 18 Kwi 2015    Temat postu:

Jako entuzjastka górskich wędrówek, zawsze lubiłam Jelenią Górę. Kojarzy mi się nierozerwalnie z Karpaczem i Szklarską Porębą, ponieważ leży na trasie prowadzącej do tych znanych i lubianych karkonoskich miejscowości.Stamtąd, wielokrotnie wybierałam się na wyprawy, których celem było wspięcie się na szczyt majestatycznej Śnieżki lub innych urokliwych miejsc w paśmie Karkonoszy.
Wczoraj, jednakże, wybrałam się tam nie jako pasjonatka górskich szczytów, ale jako miłośniczka Artysty, który swoim kunsztem wzniósł się nie tyle na wyżyny, ile na prawdziwe ośmiotysięczniki artystycznych Himalajów Wesoly
I dziś, po raz kolejny udowodnił to ponad wszelką wątpliwość........
Jak potężnie brzmiał dziś Jego głos!!!!!!!!! Jak niesamowicie wibrował w uszach!!!! Miałam wrażenie, że odbijając się od ścian, nabierał nowego życia i ze zdwojoną siłą wpadał ponownie do uszu, wypełniając każdą tkankę mózgu
A jednocześnie była w tym taka fantastyczna lekkość, jakby śpiew nie wymagał od Artysty absolutnie zadnego wysiłku. Czuło się że Michał czerpie z tego występu ogromną przyjemność, że wręcz delektuje się swoim śpiewem. A ileż było w tym występie ekspresji !!! Ile aktorstwa, subtelnych gestów, wymownych spojrzeń...... Oj, uwodził Michał tego wieczoru publiczność na całego Jezyk I nie wiem, czy znalazł się na sali ktoś, kto temu czarowi potrafił się oprzeć......
Ja na pewno nie Zawstydzony
Miałam wrażenie, że dał się porwać nastrojowi nawet towarzyszący Mchałowi Tomasz Krezymon, bo nie pamiętam. abym kiedykolwiek widziała Go grającego aż tak ogniście.
Jeśli chodzi o repertuar, to nastąpiła pewna zmiana, która mnie osobiście niezbyt ucieszyła,bo Michał wyrzucił piosenkę, którą darzę sporą sympatią... Mianowicie, swoje stałe dotychczas miejsce wśród płytowych wybrańców, straciła piosenka o Warszawie Zalamany
Na jej zaszczytne miejsce wskoczyło..........."Życie na różowo" z płyty francuskiej. Kiedy później miałam okazję zapytać o to Michała, powiedział, że chcieli aby publiczność miała szerszy ogląd piosenek.....
Co do wpadek, to były, oczywiście że były Jezyk Cóż to za koncert bez wpadek, prawda ? przewala oczami Trochę gubił się w zapowiedziach, bo też i "rozgadał się " znacznie bardziej niż zwykle, najwyraźniej nieźle sam się bawiąc swoimi oratorskimi popisami Wesoly Z beletrystyki zrobił iberystykę, z hiszpanów-hiszpańczyków ( to pewnie wpływ jednej z wcześniejszych piosenek z " Innej bajki").Najczęściej sam się błyskawicznie poprawiał,ale kilkakrotnie z opresji wybawiał go pan Tomasz, gdy Michał, zapomniawszy co dalej, rzucał w jego stronę błagalne spojrzenia przewala oczami
Przykład :
Michał do publiczności :" nie może zabraknąć w moim repertuarze piosenki o tych moich dziecięco-młodzieńczych................ i cisza Jezyk
Spogląda na pana Tomasza i pyta :" dziecięco-młodzieńczych czego ?
Pan Tomasz :" przeżyć"
Michał :" O, właśnie, przeżyć. Zapomniałem "
Zdarzyła się jeszcze taka pomyłka, która zadziwiła chyba nie tylko publiczność, ale przede wszystkim samego Mistrza...... No, rzeczywiście, trudno zaprzeczyć, że pomylił się w dość nietypowym miejscu, gdzie, jak mogłoby się wydawać, zaciąć się jest raczej trudno..... Hyhy
Dotyczyło to piosenki........."Nie chcę więcej" Zdziwiony
Michał zaśpiewał : "Gdy twarzy brak w czynach i słowach
ty masz .........................i zamilkł Zdziwiony
Pan Tomasz nie przerwał gry, Michał wskoczył w następną linijkę i już bez sęków dokończył piosenkę......
Dla mnie było to o tyle ciekawe doświadczenie, że, po raz pierwszy w życiu, zobaczyłam Michała okazującego wyraźną złość na siebie za pomyłkę w trakcie koncertu. Gdy nie wyśpiewał słowa "TWARZ", zacisnął usta i pokręcił głową z niedowierzaniem Jezyk No cóż panie Michale, mylą się przecież nawet najwięksi mistrzowie. Nie ma się co denerwować Wesoly Wesoly
Zabawny był moment, gdy przed bisami, weszła na scenę dziewczyna z bukietem kwiatków dla Artysty. Zrobiła to tak subtelnie, ukradkiem przemykając wzdłuż kurtyny, że Michał w ogóle jej nie zauważył..... Stanęła w bliskiej odległości,ale w całkowicie zaciemnionym miejscu i stała tak dobrą chwilę, co parę sekund robiąc nieśmiały krok w stronę Michała i natychmiast z powrotem się cofając, bo Michał
akurat " rozgadał" się o nowej płycie i kompletnie nieświadomy jej obecności, nie przerywał opowieści. W końcu zaintrygowały go wybuchy śmiechu na widowni i podążając za wzrokiem publiczności, rozejrzał się wokół siebie....... Natychmiast podszedł do dziewczyny, odebrał kwiatki, a gdy odchodziła, przemaszerował z nią do schodków na skraju sceny mówiąc :" odprowadzę Panią, bo jest ciemno i mogłaby Pani upaść" Jezyk
Nic dodać, nic ująć.... Prawdziwy Błędny Rycerz Wesoly
Zapowiadając nową płytę, jak zwykle skomentował ciszę, która zaległa na widowni, mówiąć :" Mam nadzieję, że ta cisza oznacza aprobatę" I, jak zwykle, w tym momencie rozległy się gromkie brawa. Gdy już ustały, Michał roześmiał się i dodał :" Ciekawe co bym zrobił, gdyby po tych słowach nadal panowała cisza ..... Rotfl "
Publiczność skwitowała to salwą śmiechu.
Po koncercie stały element, czyli tłumy do stolika. Miłe spotkanie z Michałem, choć ta chwila zawsze jest za krótka.......
Jutro Michał przybywa do Wrocławia, więc czekają mnie kolejne emocje i z pewnością podzielę się wrażeniami Wesoly Wesoly Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolusia
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:41, 18 Kwi 2015    Temat postu:

Takiej to dobrze... Mruga Zyczę we Wrocku jeszcze lepszego "odbioru", jeśli to w ogóle możliwe Wesoly Czekam na kolejną opowieść i zazdroszczę, bo mój bilet na Wrocław pozostanie nie wykorzystany, a tak mi zależało... No cóż, los płata czasem niemiłe figle...
Pozdrawiam z Poznania!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:46, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Wielkie dzięki Beatko za jak zwykle wspaniałą i barwną relację Padam Padam Padam
A teraz Jolu, i ja miałam być na koncercie wrocławskim, bo bardzo namawiała mnie Beatka i Karolina, gdyz nie mogłam być 14 lutego. Jednak i tym razem też bym nie mogła ze względu na inne zbowiązania. Zalamany
Ale za to dziś śnił mi się Michał, że był w moim mieście i osobiście z Nim rozmawiałam mimo, że nie było rozdawania autofrafów Mruga
Pozdrawiam serdecznie!!!
A Tobie Beatko miłych wrażeń i przeżyć Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolusia
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:35, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Basiu! Mam nadzieję, że nowa trasa koncertowa przyniesie ze sobą w końcu okazję do spotkania!!!
Pozdrawiam,
Jola Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:01, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Ja również mam taką nadzieję Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin